Filcowe etui

Szewc w dziurawych butach chodzi...
Porysowałam sobie szybkę w Nokii nosząc ją luzem w torebce, bo jak do tej pory nie sprawiłam sobie etui. 
Aby uniknąć dalszych obrażeń,  a także z okazji Mikołajek uszyłam z filcu ubranko na telefon, w którym zmieści się także parę drobiazgów.


Jak widać mogę tam włożyć np. bilet i wtedy nie muszę go szukać gorączkowo po kieszeniach, ewentualnie jakieś karty.


Praca zajęła mi jakieś 2-3 godziny z drobnymi przerwami, powodowanymi przez dzieciaki ;)

Komentarze

Często oglądane